wtorek, 1 stycznia 2013

Nietykalni


Wspólny język tam, gdzie wszystko wydaje się tak przeciwstawne, gdzie wszystko opiera się na różnicach i gdzie w zasadzie brak wspólnego mianownika,( no chyba, że zbudujemy go na zasadzie kompletowania par przeciwieństw). Antagonistyczne konteksty, a w nich antagonistyczni bohaterowie, którzy w pewnym momencie zaczynają się doskonale uzupełniać – oto co zobaczyć można w lekkiej komedii na trudny temat. Historia, w 98 % oparta na faktach, jak informuje autor książki, na podstawie której powstał film, mogłaby być opowieścią przygnębiającą, traktującą o uniwersalnym ludzkim upośledzeniu, czy to społecznym, czy fizycznym. Jednakże, jeśli uda się przekroczyć granice własnej ułomności i przede wszystkim granice własnych problemów, to, jak się okazuje, może być całkiem zabawnie. Gdy zmierzycie się ze swoimi planami na rok 2013, zwłaszcza tymi mało realnymi, warto wcześniej obejrzeć Nietykalnych, niemożliwe wyda się możliwym. Pomyślności w Nowym Roku!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz