środa, 1 lutego 2012

Zasnęła nasza poetka

Czas przebiegł jak posłaniec z pilną wiadomością - pisała jeszcze niedawno nasza drobna wielka poetka. Miała w sobie coś z Edith Piaf. Obie na pewno łączy kruchość i elegancja.
Teraz śpi, a jej wiersze fraktalami śniegu z nieba spadać będą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz