Gdy nie było nas przy jeżach, byliśmy między innymi we Francji. Między innymi w Lille. A tam jest taka ciekawa wystawa pt. Babel. Motyw biblijnej wieży w rozmaitych realizacjach - od komiksu i instalacji po wielkoformatową fotografię i obraz na płótnie. Na google play pobrać można aplikację z przewodnikiem multimedialnym do wystawy:
(https://play.google.com/store/apps/details?id=Babel.Motor&feature=search_result#?t=W251bGwsMSwyLDEsIkJhYmVsLk1vdG9yIl0.)
Link do samej wystawy w Lille: http://www.pba-lille.fr/
W paryskim Luwrze natomiast można dosłownie pobawić się poważnymi dziełami dotąd tylko pasywnie podziwianymi, a to dzięki konsoli Nintendo 3DS, która pozwala obejrzeć obiekt przestrzennie. Ma to być gadżet, który przyciągnie do muzeum nowe znudzone powagą sztuki pokolenia. I przyciąga. Tyle tylko, że zamiast na dzieło, patrzą na konsolę.
(https://play.google.com/store/apps/details?id=Babel.Motor&feature=search_result#?t=W251bGwsMSwyLDEsIkJhYmVsLk1vdG9yIl0.)
W paryskim Luwrze natomiast można dosłownie pobawić się poważnymi dziełami dotąd tylko pasywnie podziwianymi, a to dzięki konsoli Nintendo 3DS, która pozwala obejrzeć obiekt przestrzennie. Ma to być gadżet, który przyciągnie do muzeum nowe znudzone powagą sztuki pokolenia. I przyciąga. Tyle tylko, że zamiast na dzieło, patrzą na konsolę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz