Nasza wersja "szlachetnej paczki " już trafiła do rodziny, dla której ją przygotowaliśmy. Szkoda, że nie widzimy reakcji obdarowanych. Dzięki mobilizacji wspaniałych ludzi, z którymi mam przyjemność pracować, udało się zrobić nie jedną paczkę, ale pięć. Do najbliższego piątku nadal jednak zbieramy pieniądze na kuchenkę, tyle tylko, że już nie do skarbonki, tylko na konto, zainteresowanych wsparciem finansowym tego przedsięwzięcia proszę o kontakt mailowy. Już prawie się udało, nawet z kuchenką, mimo, że tak późno zaczęliśmy :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz