W zabieganym ostatnio domu nawet nie zauważyliśmy, co się dzieje na jednym z parapetów. A tam prawdziwa kwiatowa orgia. Niepozorny sukulent często pomijany przy podlewaniu, bo jakoś po nim pragnienia nie widać, pokazał się z zaskakującej, kwiecistej strony. Teraz nie sposób go nie zauważyć, ładnie mu w kwiatach, zobaczcie sami:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz