„Jeże”
wspinały się wysoko, ale znów na szczyt nie weszły, zatrzymały się chyba na
miejscu 24 na 555. Piszę chyba, bo w momencie zamknięcia konkursu nie widać
ilości głosów oddanych na blogi poniżej pierwszej dziesiątki. Sama wędrówka po
okolicy blogosfery była ciekawa sama w sobie, pojawiły się zupełnie nowe, interesujące
blogi, pojawiły się nowe kategorie blogów. A „jeże” przy okazji konkursu otrzymały
sporo miłych komentarzy w mailach i nie tylko. Wszystkim, którzy głosowali na
jeże bardzo dziękuję, Wszystkim, którzy lubią jeże czytać obiecuję, że dbać o jeże
będę. Z podziękowaniem raz jeszcze - Be.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz